Christian Bale nie będzie już tył i chudł dla ról
Christian Bale robi sobie (bezterminową?) przerwę od ról wymagających nagłej utraty wagi bądź przybrania na niej. „Le Mans’66” to film, który przechylił szalkę. Powtarzam sobie, że to koniec, od bardzo dawna – aktor zdradził w wywiadzie – Ale teraz myślę, że naprawdę dotrzymam słowa. Do roli w filmie o rywalizacji Forda z Ferrari musiał schudnąć …