Berlinale swoim zwyczajem zaczyna nabierać politycznych rumieńców. W sobotę na festiwalu zaprezentowano walczące o Złotego Niedźwiedzia filmy z Rosji i Niemiec. Aleksiej German Junior pokazuje w „Dowłatowie” kulturową klatkę Rosji lat 70., natomiast Christian Petzold w „Transit” straszy wizją niezjednoczonej, nieprzyjaznej Europy z niedalekiej przyszłości. Filmy recenzują Jakub Popielecki i Marcin